
Sen Leszka Czarnego
Książę Leszek Czarny, słysząc, że obce siły Jadźwingów i Litwinów najechały Lubelszczyznę, zebrał wojsko by wydać im wojnę. Jednak, gdy dotarł na miejsce, nigdzie nie było obcych wojsk. Zrezygnowany, zasnął pod drzewem. Śnił mu się św. Michał Archanioł, który dał mu miecz i wskazał drogę. Książę gnał, ile sił, dopadł i rozgromił wroga. Na pamięć tego wydarzenia, Leszek ściął drzewo, pod którym miał wizję. Kazał przerobić go na podstawę ołtarza i ufundował świątynię, która niestety nie dotrwała do naszych czasów. Jej fundamenty można zobaczyć na placu po Farze.
Tekst: Krzysztof Petkowicz
Czytała: Aleksandra Radwan
Ilustracje: Sylwia Baran
Realizacja: KulturON.pl
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury "Kultura - Interwencje 2021"